07 stycznia

Co lubicie czytać? Najpopularniejsze posty w 2016 roku

Chyba mam trochę opory przed opublikowaniem tego podsumowania, ale liczby mówią same za siebie. Przedstawiam Wam zatem przegląd najchętniej czytanych przez Was postów w 2016 roku. Kolejność chronologiczna. Na końcu dowiecie się, które z nich były najpopularniejsze. Gotowi? Robimy kawę, łapiemy ciacho i jedziemy :-)







Nie jestem blogerką

Czyli post, w którym wyjaśniam, czym jest dla mnie blog i dlaczego nie publikuję regularnie. Szczerze mówiąc, wiele się w tej kwestii nie zmieniło. Po prostu uważam, że swój czas należy poświęcać czemuś tylko wtedy, jeśli ma się na to ochotę lub jeśli jest to nasze główne źródło utrzymania. Ja naprawdę lubię pisać, ale jak mi się nie chce, to mi się nie chce. Nie mam mentalności blogera i raczej mieć nie będę. Daleka jestem od codziennego robienia starannych fotek kawy na Insta i tym podobnych rzeczy, które są fajne, ale zbyt czasochłonne. Blog to dla mnie hobby, nie praca zawodowa. Jeśli mam ochotę zakopać się w łóżku z książką, to właśnie to czynię :-) Od października, odkąd pracuję w Polsce, mam też o wiele mniej czasu na pisanie dla siebie. Staram się jednak co tydzień wrzucić 1-2 posty i myślę, że ten rytm uda mi się utrzymać. Przecież Was nie zostawię bez nowych tekstów do czytania :-)

Mam ci do powiedzenia trzy słowa

Jestem z niego naprawdę dumna. Udało mi się wyrazić wszystko to, co chciałam i tak, jak chciałam. Specjalnie też stworzyłam grafikę do tego wpisu. Post jest wyrazem mojej wściekłości na lekkomyślnych kierowców. którzy... sami zobaczcie.

Komuno, wróć

Moja reakcja na to, że wróciła. Na to, co słyszałam i widziałam w internecie. Jeszcze nie wiedziałam, że będzie ciekawiej, ale chyba już to czułam i najwyraźniej się za bardzo nie pomyliłam. Niestety.

Dobra zmiana, złe towarzystwo i nowa pasja

Podsumowanie stycznia i lutego było moim pomysłem na zastąpienie przeglądów tygodnia. Ostatecznie jednak stwierdziłam, że wolę pisać tygodniki - mniej mi wtedy umyka. To podsumowanie cieszyło się jednak sporym zainteresowaniem z Waszej strony. W tamtym momencie byłam w Niemczech. Z Gremlinem ((dokładnie takim samym, jak u Bookworma)  który potem był dość aktywny... Dzięki temu wpisowi przypomniałam sobie również, że to właśnie wtedy założyłam swoje sklepy z koszulkami - informatyczny Made for Geek oraz bardzo kobiecy Made with love.

Jak zostać popularnym blogerem? Instrukcja krok po kroku

Luty i marzec zeszłego roku to chyba nie był dla mnie dobry czas. W tym wpisie znowu jad się sączył aż miło. Uznajcie, że pisał to Gremlin, który miał już serdecznie dosyć emigracji i użerania się z kolejną nieudaną (jak się potem okazało) firmą, która zapewniała mi wyjazdy.

Podsumowanie Fotowyzwania Jest Rudo

Wreszcie coś ładnego, a nie kąśliwego ;-) W Wiosennym Wyzwaniu Fotograficznym koniecznie musiałam wziąć udział, choć nie udało mi się zrobić wszystkich zadań. Część zdjęć powstała jeszcze w Niemczech, część już w Polsce. Dziś bym pewnie trochę inaczej je zrobiła, tak bardziej lifestylowo i "instagramowo". Najbardziej podoba mi się Niebieski - i jego bym już nie zmieniła.

Giełda Tekstów - czy można na niej zarobić? Konkrety!

Dokładnie tak - konkrety i kwoty, czyli podsumowanie moich początków na Giełdzie Tekstów. Niestety, tylko początki były tak obiecujące. Później nieco się wypaliłam przez małą różnorodność zleceń (co chwila pojawiały się zlecenia na teksty o tej samej miejscowości) i małą regularność zarabiania (raz nowych zleceń nie było przez dwa tygodnie). Na pewno jednak dużo się nauczyłam dzięki GT i zarobiłam całkiem sporo (w najlepszym momencie - 34 zł za godzinę). Dało mi to doświadczenie i odwagę, by szukać kolejnych zadań na Oferii i jeszcze bardziej się rozwinąć w dziedzinie copywritingu. To wszystko razem doprowadziło mnie do zostania zawodowym copy z prawdziwego zdarzenia :-)

Hej, ludzie, idą Święta! Przytulne dodatki do domu i mieszkania na jesień

Tutaj podsuwam Wam pomysły na świąteczny wystrój mieszkania, które wypatrzyłam w różnych gazetkach reklamowych. Lidl i Pepco miały w tamtym czasie tak fantastyczną ofertę, że oczu nie mogłam oderwać od zdjęć. Skorzystaliście? :-)

Jaki prezent kupić? Pomysły na prezenty pod choinkę dla najbliższych

Klasyka gatunku. Zajrzyjcie tam jednak nie tylko przed Świętami - propozycje są dość uniwersalne i sprawdzą się również w przypadku innych okazji: urodzin, imienin, rocznic lub bez okazji :-)


Po podsumowaniu muszę też z radością stwierdzić, że moje działania w dziedzinie optymalizacji postów i tematyka, jaką ostatnio często poruszałam, sprawiły, że jest Was tu coraz więcej :-) Co prawda, wciąż jeszcze mój blog nie znajduje się w Google na takiej pozycji, na jakiej chciałabym go widzieć, ale jest wyżej. To znaczy, że faktycznie zaczynam coś ogarniać z tego SEO. Blog jest dla mnie trochę takim organizmem żywym, na którym testuję różne rozwiązania i najwyraźniej całkiem nieźle się sprawdzają. Jak wywinduję go naprawdę wysoko, to podzielę się z Wami swoją wiedzą :-)

Moim celem na ten rok, jeśli chodzi o bloga, jest po prostu większa ilość odwiedzin i stałych Czytelników, którzy będą obserwować go w Google i przez fanpage. Mile przywitam także większą liczbę komentarzy oraz wyraźnie wyższą pozycję w wyszukiwarkach. Mam nadzieję, że za rok będę mogła Wam napisać, że zrealizowałam swoje blogowe cele :-)


I teraz obiecane TOP 3 czyli najpopularniejsze posty w 2016 roku:




Zaskoczeni? Ja chyba trochę tak... W połowie roku stwierdziłam, że chcę popracować nad sobą, stąd blog stał się również nieco bardziej pozytywny. Stawiałam sobie wyzwania i potem Wam o nich pisałam, także na bieżąco w przeglądach tygodnia. Tymczasem z podsumowania wynika, że Wy lubicie, jak czasem sączę jad. To jak, mam dalej być pozytywnie-kąśliwa? Chcecie? ;-)

Obserwuj mój blog lifestylowy na:
Photobucket    Photobucket    Photobucket
Copyright © Blog lifestylowy - Pomysłowa , Blogger