04 sierpnia

Giełda Tekstów - czy warto zostać Super Autorem?

Na Giełdzie Tekstów osoby sprzedające teksty oraz wykonujące zlecenia nazywane są Autorami. Autorzy dzielą się na tych zwykłych oraz na Super Autorów. Aby zostać Super Autorem, trzeba spełnić kilka warunków.

Giełda Tekstów

Jeśli chcesz poczytać o copywritingu, marketingu i pracy zdalnej, 

koniecznie zajrzyj na mojego drugiego bloga: SylwiaChwalana.pl!

Co zrobić, by zostać Super Autorem?


  • dodać co najmniej 150 tekstów na sprzedaż
  • poprawnie wykonać co najmniej 10 zleceń
  • nie mieć żadnego odrzuconego przez moderatora tekstu w ciągu ostatnich 14 dni
  • nie mieć żadnej uznanej reklamacji w ciągu ostatnich 30 dni
  • dodać co najmniej 5 gotowych tekstów na sprzedaż w ciągu ostatnich 30 dni
  • być aktywnym w serwisie - logować się, przeglądać zlecenia i zgłaszać się do ich wykonania.





A co daje status Super Autora?


  • wyróżnienie Waszych tekstów w wyszukiwarce
  • możliwość przedłużenia czasu na wykonanie zlecenia o dodatkowe 20 minut
  • szybsze zatwierdzanie tekstów, bez konieczności czekania na moderację
  • dostęp do specjalnych zleceń, których zwykli Autorzy nie mogą podejrzeć, ani tym bardziej zrealizować.


Czy warto być Super Autorem na Giełdzie Tekstów?

Cóż, ja tego statusu nigdy nie uzyskałam. W sumie, spełniam wszystkie warunki oprócz ilości treści dodanych do sprzedaży. Raczej nie widzę opcji dodania aż 150 tekstów i potem regularnego dodawania po 5 kolejnych artykułów w ciągu miesiąca. Zmieniła mi się optyka. To nie ma sensu, bo sprzedaż idzie tam bardzo wolno. Wszelkie zalegające mi na komputerze teksty poprawiłam i dodałam, ale nie było ich aż 150 sztuk ;-)

Jedyne, co mi dolega, to brak dostępu do tych lepiej płatnych zleceń - choć nie zawsze zlecenia dla Super Autorów są takie znowu dobrze płatne ;-) Jest ich jednak na tyle mało, że i bez nich zarabiałam na Giełdzie Tekstów całkiem sporo.

Możliwość przedłużenia czasu na realizację zlecenia - cóż, zwykłemu Autorowi przysługuje jakieś 10 minut i więcej nie było mi potrzeba. W bardziej kryzysowych sytuacjach po prostu pisałam do BOK :-)

Tak sobie teraz pomyślałam, że może i moje teksty sprzedawałyby się szybciej, gdybym miała status Super Autora, ale jednak... warunki osiągnięcia go są wciąż mocno przesadzone w porównaniu z korzyściami, więc nawet nie próbuję. To wręcz nienaturalne dla mnie, ale cóż - w życiu trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić ;-)

Krótko mówiąc, owszem, można zostać Super Autorem, ale po co? Ja sobie świetnie dawałam radę i bez tego statusu :-)

A Wy co sądzicie? Jesteście Super Autorami na Giełdzie Tekstów? Warto czy nie warto?

Sprawdź pozostałe posty na temat Giełdy Tekstów:

Dobry sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy


Giełda Tekstów - czy można na niej zarobić? Konkrety!


Giełda Tekstów - jak zacząć?


Najważniejsza wskazówka, dzięki której zaczniesz zarabiać


4 najczęściej zlecane typy tekstów

instagram copywritera



Obserwuj mój blog lifestylowy na:
Photobucket    Photobucket    Photobucket
Copyright © Blog lifestylowy - Pomysłowa , Blogger