02 lipca

Mój nowy Bullet Journal. Planery miesięczne i tygodniowe

Pokazałam Wam już, co się zmieniło w moim planerze w kwestii stałych elementów. Teraz czas na najważniejszą jego część: planowanie miesięcy i tygodni. Chyba żadna część Bullet Journal nie zmienia się u mnie tak szybko. Wszystko dlatego, że w pewnym momencie dany układ mi się nudzi i próbuję go jakoś uatrakcyjnić. Chcecie zobaczyć, jak teraz wygląda mój BuJo?

Bullet Journal - zdjęcia

Planowanie miesiąca w Bullet Journal

Każdy miesiąc w moim planerze zajmuje około kilkunastu kart. Ma swój standardowy układ: od karty tytułowej aż po miesięczne kolekcje.



Karta tytułowa

Wiele się nie zmieniła od zeszłego roku. Ostatecznie jednak zaczęłam w niej pisać po polsku. Nie jest to część obowiązkowa, jednak rozrysowanie jej zajmuje mi dosłownie 5 minut, dlatego nie rezygnuję.


Planer miesięczny

Na początku z niego nie korzystałam. Zaczęłam, gdy mi się spodobało to, jak wygląda. Ostatecznie stwierdzam jednak, że jest też całkiem przydatny. Wszystko dzięki temu, że daje mi widok od razu na cały miesiąc i możliwość zaplanowania czegoś na dobre kilka tygodni wcześniej. Pomysł na zapisywanie dat zakreślaczem w tle wzięłam z Bullet Journal zaprezentowanego we wpisie Dziewczyny z agencji.


Karty tygodniowe

2 karty planera wystarczają mi na zaplanowanie 1 tygodnia: 7 dni plus notatki. Gdy dni jest mniej, część na notatki się rozrasta. Gdy więcej – zmniejsza.


Notatki

Nigdy nie rozdzielam miesięcy, stąd takie wahania. Dlatego też czasem zdarza się, że karta z notatkami ląduje zaraz po kalendarzu miesięcznym, a kiedy indziej dopiero po tygodniówkach. To stały element mojego planera.


Wdzięczność

Bardzo ważny element. Często wypełniam te karty hurtowo, raz na kilkanaście dni lub więcej, ale wciąż uważam, że są w moim planerze niezbędne. Wdzięczność czyni cuda ;-)


Planowanie miesiąca

To taka część z ogólnym planem na cały miesiąc. Pierwotnie wyglądało to tak, jak na zdjęciu poniżej.


Fajny układ, jednak niespecjalnie przystosowany do moich potrzeb – potrzebuję raczej czegoś bardziej elastycznego. Ostatecznie testuję układ, który pozwala mi na całkowicie dowolne wypełnienie karty. Zobaczymy, jak się to sprawdzi.

Zobacz moje pozostałe posty na temat Bullet Journal:

Jak planuję miesiąc w Bullet Journal?


Ile kosztuje Bullet Journal? Notes w kropki i inne akcesoria do BuJo


7 błędów w Bullet Journal, które popełniałam



Jak Wam się podoba mój Bullet Journal po zmianach? Skusiłam Was na korzystanie z tej formy planowania?

instagram copywritera


Obserwuj mój blog lifestylowy na:
Photobucket    Photobucket    Photobucket
Copyright © Blog lifestylowy - Pomysłowa , Blogger