16 grudnia

3 książki, które niezmiennie polecam. Wyjątkowe Książkowe Inspiracje #0

Tym razem mam dla Was coś ekstra - pierwsze, niepublikowane dotąd Książkowe inspiracje. Wisiały sobie na blogu w wersjach roboczych i kompletnie o nich zapomniałam (o wpisie, nie o książkach - o nich nie dało się zapomnieć!) - a szkoda by było, bo tytuły całkiem fajne. Zobaczcie, co czytałam kiedyś i co nadal polecam.

książki

Haruki Murakami
Wypatrzona w Biedronce przed Świętami, podobnie jak Reputacja Pilipiuka. Oczywiście, ostatecznie znalazłam ją na Legimi i całkiem szybko przeczytałam. Wydaje mi się jednak, że tytuł nie do końca jest adekwatny - przynajmniej ja spodziewałam się po nim i po opisie czegoś całkiem innego. Jednak... jest to zbiór opowiadań japońskiego twórcy, zatem w sumie powinnam była być gotowa na coś nieco dziwnego, jak wszystko, co japońskie ;-)

Mam bardzo nieco mieszane uczucia co do tej książki, ani nie spodobała mi się jakoś szczególnie, ani nie jestem w stanie jej znienawidzić. Wiem jednak, że jej nie zapomnę.




Japonia

Martyna Wojciechowska
Czy ja już wspominałam, że wszystko, co japońskie, jest dziwne? Kto przeczyta tę króciutką książkę Martyny, zrozumie. Co prawda, brakuje mi tego podziału na tradycyjne Kioto i nowoczesne Tokio, jaki był w telewizyjnej wersji opowieści o Japonii (dostępna tutaj: część 1, część 2), jednak to, co zostało opisane, jest zadziwiające.

Trochę trudno mi zrozumieć tę specyficzną, japońską mentalność, gdzie dorosły facet nosi przy telefonie breloczek z Hello Kitty, albo 20-letnia dziewczyna przebiera się za nieśmiałą 12-letnią lolitkę. Jest to jednak na swój sposób ciekawe.

Jeśli chodzi o podobieństwo książki i materiału filmowego, jest spore, jednak są też elementy, które się nie powtarzają w obu miejscach. Warto więc przeczytać tę krótką opowieść, oraz zobaczyć obie części wersji telewizyjnej, żeby mieć pełen obraz. Trochę tylko drażnił mnie styl wypowiedzi Martyny, bardzo potoczny, aż wydawał się wręcz łopatologiczny. Można się jednak przyzwyczaić :-)

Australia

Martyna Wojciechowska
Oto historia miejsca, gdzie można wszystko zacząć od nowa. Mało tu na szczęście typowo atlasowych informacji. Martyna skupiła się bardziej na historii bohaterki. Zwykłej kobiety, matki pracującej w korporacji, która nagle postanowiła zmienić swoje życie i zaczęła bić rekordy w sportach ekstremalnych. Zajęła się base jumpingiem i skokami na spadochronie. Robi wrażenie, co?

To niesamowita opowieść o tym, jak to nigdy nie jest za późno na zmianę swojego myślenia i pokonanie słabości. Jeśli ktoś potrzebuje motywacji do zmian, ta historia może go zainspirować.

Które książki równie dobrze zapamiętaliście?

Obserwuj mój blog lifestylowy na:
Photobucket    Photobucket    Photobucket
Copyright © Blog lifestylowy - Pomysłowa , Blogger